Odzież techniczna Salomon – jak sprawdza się w zimowym bieganiu? | Recenzja
Podczas biegania w mokrą, wietrzną, zimną i zmienną pogodę, utrzymanie ciepła i suchości bez jednoczesnego przegrzania może być trudnym zadaniem. Aby łatwo dostosować się do otoczenia przy zmiennej pogodzie, każdy biegacz potrzebuje technicznego „systemu warstw”, który odprowadza pot i pozwala na aktywność w różnych temperaturach i nieprzewidywalnych warunkach pogodowych.
Na ogół podczas biegania w chłodne dni należy zawsze ubierać się warstwowo, tak jakby było o 10°C cieplej niż jest, ale ważne jest również, aby wziąć pod uwagę odczuwalną temperaturę powietrza (wiatr szybciej usuwa ciepło ze skóry, sprawiając, że wydaje się ona chłodniejsza). Mocno sobie biorę do serca te zalecenia i staram się zawsze do nich stosować [więcej: Bieganie jesienią i zimą. Jak się ubrać?]. Ostatnio miałem możliwość testować odzież funkcyjną od marki Salomon. Jakie są moje wrażenia? Poniżej kilka moich wniosków na temat kurtki, kamizelki, bluzy i legginsów.
Kurtka Salomon Bonatti Gore-Tex SHAKEDRY™ U
To, co dla mnie najważniejsze to fakt, że kurtka Salomon Bonatti Gore-Tex SHAKEDRY™ jest nieprzemakalna. Salomon zastosował w niej wodoszczelną tkaninę GORE-TEX SHAKEDRY, która zapewnia najwyższy poziom wodoodporności na poziomie ponad 23000 mm hydrostatycznego słupa wody. Tkanina nie tylko chroni przed deszczem i wiatrem, ale też bardzo dobrze odprowadza pot od ciała na zewnątrz, co się super sprawdza przy bieganiu.
Kurtka ma bardzo fajną konstrukcję, która nie krępowała mi ruchów. Mogę ją określić jako bardzo wygodną. Jest dłuższa niż standardowe modele, dzięki temu zachodzi na pupę i osłania tę część ciała przed wiatrem i zimnem ;). Kurtka jest bardzo lekka, waży zaledwie 180 gramów. Podczas biegu można ją rozpiąć i bez zdejmowania zrolować do pasa. Tak umieszczona kurtka w ogóle nie przeszkadza, a jej waga jest nieodczuwalna.
Kaptur jest regulowany i dobrze dopasowany do głowy, chroni nie ograniczając widoczności. Kurtka ma kieszeń po wewnętrznej stronie, zapinaną suwakiem. Jej usytuowanie na piersi jest dla mnie wygodne, na pewno zmieści się do niej dość dużej wielkości telefon. Z tyłu kurtka ma specjalnej konstrukcji „zakładkę”, która pozwala na wygodne umieszczenie plecaka czy bidonu z wodą pod kurtką. Producent nie zapomniał też o kwestiach bezpieczeństwa, model wyposażony jest w odblaski rozmieszczone w kilku miejscach.
Największy plus kurtki, czyli jej membrana, jest dla mnie jednocześnie jej jedynym minusem. Sama konstrukcja i zastosowanie membrany jest rewelacyjne, ale jej umiejscowienie po zewnętrznej stronie kurtki może spowodować jej szybkie uszkodzenie (np. od otarć od plecaka). Wyjściem jest noszenie plecaka pod kurtką. Mnie osobiście bardziej odpowiadają kurtki ze standardową wewnętrzną membraną, o którą nie trzeba się tak martwić.
Kamizelka Salomon Light Vest
Pierwsze, co mogę powiedzieć o kamizelce Light Vest od Salomona to, że jest wygodna. W czasie biegu nie czułem jej na ciele, nie krępowała mi ruchów, była elastyczna i łatwo się dopasowywała. W materiale są niewyczuwalne szwy, więc nic nie przeszkadza i nie rozprasza podczas biegu. Na dole ma fajną silikonową taśmę, która zapobiega podwijaniu się materiału.
Pod szyją jest dobrze dopasowana, ma wyższy kołnierz, który nie uwiera, ale chroni przed warunkami atmosferycznymi. Kamizelka dobrze izoluje. Zawiera membranę, która chroni przed zimnem wnikającym z zewnątrz i zapewnia optymalną temperaturę przy skórze. Salomon również kamizelkę wyposażył w elementy odblaskowe, co na pewno poprawia komfort i bezpieczeństwo w biegach po zmroku.
Kamizelka, ze względu na swoją konstrukcję i zastosowany materiał, sprawdza się jako samodzielna odzież na niezbyt chłodne dni, ale może też stanowić świetną dodatkową warstwę przy niższych temperaturach. Ja ją najczęściej stosowałem w ubiorze „na cebulkę”. Szybko schnie, więc zawsze jest gotowa na nowe wyzwania biegowe.
Bluza do biegania Salomon Outline Half Zip Mid
Bluza Outline Half Zip Mid wykonana jest z lekkiego szybkoschnącego materiału o żebrowanej strukturze, który łatwo odprowadza wilgoć. Salomon zastosował w niej taką samą izolację jak w kamizelce Light Vest. Dzięki tej technologii zapewnia ona odpowiednią ochronę przed zimnem i reguluje temperaturę w celu jej optymalizacji przy ciele. Dla mnie dużym plusem jest to, że bluza fajnie dolega do ciała i jest bardzo wygodna oraz przyjemna w dotyku.
Podobnie jak kamizelka, bluza też posiada niewyczuwalne szwy. Dzięki dopasowaniu super sprawdzała się u mnie jako pierwsza albo druga warstwa. Lubię w niej również dopasowany do szyi kołnierzyk oraz zamek do połowy długości, dzięki któremu mogę sobie łatwo regulować wentylacją. Jeśli bym miał wybrać między bluzą a kamizelką, to wybrałbym bluzę.
Plusem różniącym bluzę od kamizelki są dla mnie rękawy, poza tym jest bardziej wszechstronna. Nadaje się nie tylko do intensywnego treningu w terenie, ale mogę ją również założyć na wieczorny spacer z psem. Bluza podobnie jak kamizelka i kurtka posiada elementy odblaskowe, więc czuję się w niej bezpiecznie nawet w ciemnym parku.
Legginsy do biegania Salomon Sense Aero
Legginsy Sense Aero są bardzo dobrze dopasowane do ciała. Ich elastyczny materiał odprowadza wilgoć z dala od skóry. Konstrukcja legginsów nie krępuje ruchów, a regulacja w pasie pozwala na komfortowe dopasowanie do własnej sylwetki.
Zastosowany materiał typu second skin jest przyjemny w dotyku do skóry oraz szybkoschnący. Legginsy posiadają dwie kieszenie boczne z siateczki (niezamykane), do których wejdzie telefon. Ich długość jest dla mnie idealna, gdyż nie odsłaniają kostek (mam 176 cm wzrostu).
Legginsy, podobnie jak pozostałe modele odzieży technicznej od Salomona, wyposażone są w elementy odblaskowe. Pomimo ewidentnych zalet i komfortu użytkowania muszę podkreślić, że legginsy Sense Aero są cienkie i nie mają żadnej dociepliny. Raczej nie polecałbym ich na bieganie w wymagających warunkach zimowych. Mnie jednak nie przeszkadzało to w ich użytkowaniu nawet w temperaturach oscylujących blisko zera.
Jak oceniam odzież techniczną od Salomona?
Każdy model z testowanej przeze mnie odzieży technicznej od Salomona sprawdza mi się zarówno razem w zestawie typu: bluza, legginsy i np. kurtka, jak i osobno. Fajnie, że można dzięki nim „budować warstwy” dostosowane do warunków atmosferycznych i osobistych preferencji.
Duże możliwości regulacji wentylacji powodują, że noszenie tej odzieży jest dla mnie komfortowe. Nie przegrzewam się w niej, ani też nie marznę. Jeśli miałbym wybrać tylko jedną rzecz, to ze względu na jej uniwersalność zdecydowanie wybrałbym bluzę. Jednakże polecam dużej uwadze również kurtkę. Uważam, że każdy, bez względu na rodzaj stosowanej aktywności, powinien mieć lekką wodoodporną kurtkę, którą można wręcz schować w kieszeni.
Łukasz Kołodziej
Sklep Biegacza Katowice
Poznaj lepiej odzież Salomon. Przeczytaj również:
Bądź na bieżąco zapisz się do newslettera
Zapisz się