Recenzja Puma ForeverRun Nitro – świetny partner podczas treningów
Puma ForeverRUN NITRO to model butów do biegania stworzony z myślą o osobach szukających stabilizacji w codziennym treningu. Czy faktycznie taki jest? O tym w recenzji opowiada Daniel ze Sklepu Biegacza w Gdańsku.
Co to za model Puma ForeverRun Nitro?
Jest to but ze stabilizacją dla osób, które mają problem z uciekającą stopą do środka podczas biegania. Oprócz stabilizacji jest też bardzo dużo amortyzacji, za którą odpowiada pianka Nitro Foam o dwóch gęstościach. Pierwsza na zewnątrz – twardsza oraz w środku, którą możemy zobaczyć przez dziurki w podeszwie – bardziej miękka. W podeszwie zewnętrznej znajduje się Pumagrip. Jest to mieszanka gumy, która gwarantuje świetną przyczepność oraz lepkość podczas biegania.
But ten jest dość szeroki, patrząc na niego z góry, możemy zobaczyć, że podeszwa jest dość szeroka i wypływa poza cholewkę buta. Ma to po prostu zwiększyć stabilność buta.
Cholewka wykorzystuje taśmy wzmacniające, aby dobrze otulać stopę. Wyściełany język jest bardzo cienki, jednak gdy dobrze zwiążemy sznurówki, nie zgina się, nigdzie nie ucieka, cały czas jest w tym samym miejscu i podczas biegania jest praktycznie nieodczuwalny.
Pierwsze wrażenia
Gdy pierwszy raz wziąłem tego buta do ręki, troszeczkę się zmartwiłem, widząc zapiętek. Na pierwszy rzut oka wydaje się dość szorstki i ostry. Jednak po założeniu pięta nigdzie nie uciekała, poduszki w środku dobrze opatulały kostkę, a system Runguide (klamra na zapiętku) utrzymywał piętę, nie pozwalał jej uciekać na boki.
Jest to but całoroczny. Cholewka jest oddychająca, nawet w ciepłe dni ok. 20 stopni, podczas długich rozbiegań 20-25 km noga się w moim przypadku nie pociła. Nie było żadnego uczucia dyskomfortu.
Dla kogo but Puma ForeverRun Nitro?
But ForeverRun Nitro jest tak naprawdę dla każdego biegacza. I dla tych początkujących i dla tych bardziej zaawansowanych. But do biegania dużych ilości kilometrów, nie na jakieś szybsze odcinki. Ma to być spokojne tempo jak niedzielne wybieganie, gdzie to tempo nie jest najważniejsze, tylko właśnie ilość przebiegniętych kilometrów.
Szczerze mówiąc, to ten but bardzo mi przypasował. Odkąd go dostałem ubieram go praktycznie na każde rozbieganie, nieważne czy jest to 5, czy 25 km. Jest bardzo wygodny, komfortowy, praktycznie nie czuję go na stopie. Największą przyjemność sprawia mi amortyzacja. Jest to bardzo miękki but, ale ta pianka nie jest tak miękka, jak np. w butach ASICS Nimbus, gdzie podczas biegania czuję, że ta stopa się zapada. Tu jest dosyć sztywno, w miarę twardo i moja stopa się nie męczy podczas biegania.
Mimo że jest on opisany jako but ze stabilizacją, nie polecałbym go dla osób, które mają problem z dużą nadpronacją. Są elementy, które stabilizują stopę tak jak właśnie zapiętek oraz szeroka podeszwa, ale takim osobom raczej poleciłbym wybór innego modelu butów do biegania ze stabilizacją
Wchodząc do sklepu, Puma ForeverRun może nie być Waszym pierwszym wyborem, lecz naprawdę warto dać im szansę. Mnie sprawia wiele wygody podczas biegania i jest świetnym partnerem podczas treningów. Zdarzyło mi się też wyjść w nich na trening w deszczowe dni. Buty wtedy również sobie dawały radę i nie traciły na przyczepności.
ForeverRun Nitro to buty do biegania po utwardzonych nawierzchniach, lecz niekoniecznie musi to być asfalt. Buty spokojnie sobie dają radę po utwardzonych ścieżkach, leśnych szutrach, gdzie sam zrobiłem właśnie tam najwięcej kilometrów.
Jeżeli macie jeszcze jakieś inne pytania dotyczące tego bądź innego modelu, zapraszam do odwiedzenia sklepów stacjonarnych [lista sklepów] bądź też napisania do nas na naszych social mediach:
Szukasz butów do biegania? Przeczytaj również:
Bądź na bieżąco zapisz się do newslettera
Zapisz się