Recenzja On Cloudsurfer 7 – wygoda ewoluowała
Marka ON na rynku zadebiutowała w 2010 r. Od początku zaskakiwała swoją technologią "chmurek" w podeszwie środkowej butów do biegania, która szybko zyskała zwolenników. Jeden z założycieli Olivier Bernhard, trzykrotny mistrz świata w Duathlonie, wielokrotny zwycięzca prestiżowych zawodów IRONMAN szukał nowego rozwiązania w sposobie amortyzacji, które pozwoli mu uporać się z jego nawracającą kontuzją. Zadziałało.
Szwajcarski producent stale rozwija swoją flagową technologię, korzystając również z pomocy sztucznej inteligencji. Jej najnowszą odsłonę, która ma zapewniać jeszcze większy komfort, zastosowano ją m.in. w On Cloudsurfer 7. Czym się charakteryzuje model? Jak sprawdza się w biegu? Sprawdzała to Karolina, zapraszamy do recenzji!
Cześć! Tu Karolina ze Sklepu Biegacza. Przychodzę do Was z recenzją Cloudsurfer 7 od marki ON. Nie ukrywam, że były to testy, które sprawiły mi dużą frajdę. Była to moja pierwsza biegowa styczność z tą marką. Obserwowałam ją od dawna i słyszałam bardzo skrajne opinie odnośnie poprzednich modeli. Tym chętniej tak naprawdę wzięłam się za testowanie, gdy pojawiają się sprzeczne ze sobą opinie, lubię mieć przestrzeń do tego, żeby wyrazić swoje własne zdanie.
Pierwsze wrażenia
Moje pierwsze odczucia? Wygodne, miękkie, lekkie, dobrze dopasowane i trzymające stopę. Chociaż bałam się, że być może zbyt mocno dopasowane i będą otarcia na czubkach palców. Na samym początku odczuwałam delikatnie zbyt dużą twardość podczas długiego wybiegania. Natomiast najciekawsze było moje zmieniające się podejście do tego buta. Po ok. 30 km jakiekolwiek wątpliwości zniknęły i po prostu oddawałam się bieganiu w chmurach. Cloudsurfer to model ze stosunkowo wysoką amortyzacją wśród innych butów z portfolio tej marki. Został skonstruowany w taki sposób, by wspierać naturalne ułożenie stopy i zapewniać płynność biegu.
Rozpracujmy zatem ten model dokładniej. Co sprawia, że jest taki komfortowy i wygodny? Cholewka względem poprzedniej edycji jest nowa, skonstruowana z poliestru, z pluszową wyściółką i pianką, która wzmacnia komfort i trzymanie pięty.

Nie raz dało się usłyszeć, że ON produkuje buty wygodne do chodzenia, natomiast w tym modelu zdecydowanie ta wygoda ewoluowała i ten komfort można odczuć także w bieganiu. Już od pierwszego założenia buta czuć, że cholewka jest naprawdę wygodna, przylegająca do stopy, trzymająca dobrze stopę. Podczas biegania nie było czuć żadnego przesunięcia stopy. Plastikowe elementy zostały zastąpione wzmocnionymi haftami, dzięki czemu na żadnym etapie biegu tak naprawdę nie odczułam żadnego dyskomfortu, uciskania, ocierania, niczego, co mogłoby sprawić, że bieg będzie w jakiś sposób nieprzyjemne.
Warto tutaj dodać, że materiały są barwione dzięki oszczędzającej wodę technice barwnika domieszkowego. Jest to kolejny element w marce ON, który pokazuje, że marka stawia bardzo mocno na strategię zrównoważonego rozwoju.
Jaka amortyzacja?
W tym modelu została zastosowana nowoczesna, opracowana komputerowo technologia podeszwy środkowej CloudTec Phase. Podeszwa ma zapewnić wysoką amortyzację i płynne przetoczenie z pięty na palce, oparte na super piance Helion. Jak już wspominałam, pierwsze kilometry zrobione w tym bucie w różnym terenie budziły we mnie różne, czasami delikatnie skrajne emocje. Obawiałam się trochę tej twardości na dłuższych wybieganiach, natomiast po kilkudziesięciu kilometrach to uczucie zniknęło i faktycznie cieszyłam się i wysoką amortyzacją i płynnym przetoczeniem bez utraty na jakości biegu.

W pewnym momencie zapominałam nawet, że mam buty na nodze. Odczuwałam za to delikatną sprężystość. Minimalnie wyhamowującą pierwsze przyspieszenie, ale za to podtrzymującą stabilność i komfort długiego biegu. Warto dodać, że konstrukcja tego buta została pozbawiona płytki Speedboard, co pozytywnie wpłynęło na zwiększenie lekkości obuwia. Cienka gumowa nakładka na podeszwie buta zapewniła mi dobrą przyczepność. Tak jak mówiłam, testowałam tego buta w różnym terenie: na asfalcie, na utwardzonym terenie leśnym, na kostce brukowej, na wolniejszych i dłuższych wybieganiach i wszędzie sprawdziła się bardzo dobrze.
Nie miałam niestety możliwości przetestowania tego buta podczas jakiejś ulewy czy tuż po dużym deszczu, natomiast myślę, że nie zawahałabym się, żeby zabrać go ze sobą. But praktycznie znika podczas treningu i jest to najwyższy możliwy komplement, jaki mogę znaleźć dla buta treningowego. Jestem dość wrażliwa na wszelkie niedoskonałości, ocierania. But bardzo dobrze trzymał stopę. Po dziesiątkach kilometrów dalej czułam się stabilnie, pewnie. Sznurówki cały czas trzymały wiązanie.
Naprawdę, gdybym miała znaleźć jakiekolwiek mankamenty, bardzo ciężko byłoby mi się do tego odnieść. Szukałam, próbowałam, ale nie jestem w stanie Was do niego zniechęcić. Dodatkowym plusem tego modelu jest to, że 30% buta pochodzi z recyklingu i jest to kolejny element, który wskazuje na to, że marka ON dba o środowisko i skupia się na tym, żeby każdy element buta był dobrze przemyślany, dobrze skonstruowany i żeby wspierał ochronę środowiska.
Dla kogo?
Zdecydowanie mogę polecić Cloudsurfer 7 biegaczom wszelkiej maści. Myślę, że najwięcej frajdy i najwięcej korzyści zyskają na nim średnio i bardziej zaawansowani biegacze, szczególnie na codziennych treningach, w tym dłuższych wybieganiach.
Kilka słów o odzieży ON
Razem z tym modelem buta miałam okazję także przetestować odzież od marki ON: spodenki z pod-spodenkami oraz luźny T-shirt. Materiał jest bardzo przyjemny w dotyku, bardzo delikatny, praktycznie nieodczuwalny w biegu. Jedyna rzecz, którą mogłabym zmienić to, aby T-shirt miał inaczej skonstruowany kołnierz i mimo wszystko zasłaniał ramiączka od biustonosza sportowego.

Jeżeli nurtują Was jeszcze jakieś pytania na temat tego modelu lub chcielibyście się dowiedzieć więcej na temat innych naszych produktów, zajrzyjcie na www.sklepbiegacza.pl lub na nasze media społecznościowe [Facebook, Instagram, YouTube], gdzie znajdziecie mnóstwo materiałów i odpowiedzi od naszych sportowych pasjonatów.
Do usłyszenia!
Poznaj lepiej model ON Cloudsurfer 7. Przeczytaj również:
Bądź na bieżąco zapisz się do newslettera
Zapisz się