Recenzja adidas Supernova Rise – super zmiana, nowy komfort
Adidas nie przestaje zaskakiwać i jak na markę sportową przystało, wciąż dąży do udoskonalania oraz poszerzania swojej oferty produktów. W ostatnim czasie marka mocno postawiła na rozwinięcie linii Adizero, czyli butów startowych, szybkich i dynamicznych, dedykowanych ambitnym biegaczom, którzy dążą do poprawiania wyników. I myślę, że wielu się ze mną zgodzi, że to się udało.
Buty adidas Adios Pro 3 okazały się jednymi z najszybszych i najczęściej wybieranymi butami startowymi w minionym sezonie, a Adizero Boston 12 ,,odpokutował” winy i niedoskonałości jego poprzednika i jest jednym z lepszych, poważnie zagrażającym konkurencji, butem startowo-treningowym.
Niestety to skupienie się na butach dla szybkobiegaczy, odbiło się na pozostałych, przez co w ofercie adidasa, mimo że jest ona dość szeroka, zaczęło brakować naprawdę dobrych, wygodnych i uniwersalnych butów do codziennego treningu. Więc przyszedł czas na ich stworzenie i efektem tego jest zupełnie nowa Supernova Rise.
Czy można powiedzieć, że adidas w końcu stworzył buty, które mają szanse zaspokoić potrzeby większości biegaczy? Czy są to buty uniwersalne, które wpasują się w potrzeby licznej grupy amatorów i pasjonatów biegania? Postaram się przybliżyć Wam charakterystykę tych butów i sami oceńcie, czy adidas ruszył w dobrym kierunku.
Supernova Rise premierę miała na początku grudnia 2023 r. W tym właśnie czasie otrzymałam je do testów, więc warunki, na jakie zostały wystawione już od pierwszego treningu – nie były łatwe. Początkowo śnieg i mróz, a za chwilę roztopy i deszcz. Krótko mówiąc, Supernowa Rise została wystawiona na prawdziwą próbę charakteru (a ja razem z nią) i od razu powiem, że dała radę. Ale od początku.
Zacznę tak, jak lubię, czyli od omówienia poszczególnych elementów buta od góry do dołu.
Jakie dopasowanie cholewki w adidas Supernova Rise?
Cholewka została wykonana z meshowej, podwójnej siateczki, która jest miękka i bardzo przyjemna w dotyku. Z racji, że w butach tych biegałam na przełomie jesieni i zimy, przy temperaturach od ok. -8 do ok. 10 stopni Celsjusza, na temat przewiewności niewiele mogę powiedzieć, poza tym, że w warunkach, w jakich testowałam te buty, nie było mi zbyt zimno w stopy, ale przy ujemnych temperaturach zakładałam grubsze skarpety. Sama jestem ciekawa, jak cholewka będzie się sprawdzała w cieplejsze dni.
Supernova Rise nie należy do bardzo szerokich butów, jest dość smukła, dzięki czemu wygląda zgrabnie. Cholewka jest też dość elastyczna i dobrze dopasowuje się do stopy. Po pierwszym założeniu od razu poczułam komfort, stopa była przyjemnie otulona, nic mnie nie uciskało, nie uwierało, ani nie obcierało. Po prostu buty były na stopach, a jakby ich nie było. Do mojej stopy dopasowały się idealnie, a stopę mam raczej standardowej szerokości.
Bardzo ważny element, czyli zapiętek, jest on dość ,,mięsisty”, naprawdę dobrze trzyma piętę i w żaden sposób jej nie drażni. Jest on na tyle dobry, że w moim osobistym rankingu zapiętków, Supernova Rise wychodzi na prowadzenie.
Kolejny istotny element cholewki to język oraz sznurowadła Język nie jest zintegrowany z cholewką, ale jest tak uszyty, że brak zintegrowania zupełnie nie przeszkadza. Dobrze się układa, nie przesuwa ani nie zawija się. Krótko mówiąc, nie sprawia problemów. Jest dość gruby, a sznurowadła są płaskie, dzięki czemu nie są one wyczuwalne na grzbiecie stopy. Ważne, że sznurówki nie są zbyt długie i dobrze trzymają. Ani razu nie miałam problemu, żeby podczas treningu się poluzowały lub rozwiązały.
Jaka amortyzacja w adidas Supernova Rise?
Czas zejść niżej do podeszwy. Bardzo ważnym elementem butów biegowych jest oczywiście pianka, która odpowiada za amortyzację oraz sprężyste odbicie. I tu zupełna nowość. Adidas zdecydował się na dość odważny krok i odejście od znanej i przez wielu lubianej technologii Boost. W Supernovej Rise mamy piankę Dreamstrike+, do której stworzenia inspiracją była lekka i sprężysta pianka Lightstrike Pro znana z butów startowych.
Pianka ta daje dobrą amortyzację, jednak nie jest ,,puszyście” miękka i Supernova Rise zdecydowanie nie jest maksymalnie amortyzowanym butem. Mnie osobiście bardzo to pasuje, ponieważ nie lubię bardzo miękkich butów i nie czuję się dobrze, gdy mam wrażenie zapadania się w podeszwę. Poziom miękkości, twardości i sprężystości w moim odczuciu jest idealnie wyważony, a to czyni Supernovą bardzo wszechstronnym i uniwersalnym butem. Naprawdę komfortowo biega się w nich długie biegi w spokojnym tempie, jak również bardzo fajnie spisywały się podczas szybszego biegania, np. na tzw. biegach w drugim zakresie, podczas przebieżek, a nawet sprawdziłam je na treningu interwałowym na stadionie i całkiem dobrze sobie radziły. Choć mając do wyboru szybsze, bardziej dynamiczne buty, na tego typu treningach wciąż lepiej sprawdzają się, wspomniane już na początku np. Adizero Boston lub Adios Pro 3.
Pianka Dreamstrike+ jest lżejsza od Boosta i podobnie sprężysta. To duża jej zaleta, bo dzięki temu buty są naprawdę lekkie i w ogóle nie ciążą na stopach. Jest to bardzo fajne uczucie, gdy podczas treningu prawie nie czuję butów i mogę spokojnie skupić się na czerpaniu przyjemności z biegania. Tak właśnie czuję się w Supernovej Rise :)
Kolejnym ważnym elementem znajdującym się w podeszwie jest Support Rod System, czyli konstrukcja piankowych ,,prętów”. Jest to coś na wzór prętów karbonowych stosowanych w modelach startowych, z tym że w przypadku Supernowej Rise zostały one wykonane z zagęszczonej pianki. Dzięki takiemu rozwiązaniu buty są stabilniejsze, system wspomaga prawidłowe przetoczenie stóp, a przy tym buty nie zatraciły elastyczności.
Jaka przyczepność?
Warta omówienia jest jeszcze podeszwa zewnętrzna. Tym do czego marka adidas przyzwyczaiła, jest guma Continental. W Supernowej Rise jednak jej nie mamy. Jak wspomniałam na początku buty testowałam w trudnych jesienno-zimowych warunkach. Był śnieg, był mróz, były roztopy, było ślisko, nie było łatwo, ale mimo tych trudnych warunków guma w Supernowej zapewniała naprawdę dobrą przyczepność. Byłam bardzo zaskoczona, oczywiście pozytywnie, że tak dobrze się trzyma i pozwala na bezpieczne pokonywanie kilometrów. W lekkim terenie, na szutrach czy drogach gruntowych, gdy najgorsze błoto obeschło również buty, zapewniały dobrą przyczepność.
Czy Supernva Rise ma jakiekolwiek wady? Po ponad miesiącu biegania w nich nie znalazłam jeszcze wad i mam nadzieję, że ich już nie znajdę. Oczywiście, zawsze można by się doszukiwać jakichś mankamentów. Ale jeśli coś jest dobre, to jest dobre.
Dla mnie Supernova Rise już od pierwszej przebieżki stały się moimi ulubionymi butami i zakładam je na zdecydowaną większość treningów. Jedynie na te szybsze jednostki treningowe (np. interwały) sięgam po Adizero Boston 12 lub Adiosa Pro 3.
Dla kogo adidas Supernova Rise?
Projektując model Supernova Rise, założeniem marki było stworzenie butów uniwersalnych, dedykowanych przede wszystkim amatorom i pasjonatom biegania, dla których ten sport stanowi część stylu życia i niekoniecznie są bardzo ambitnymi biegaczami dążącymi do bicia rekordów. Buty miały dawać jak największy komfort i wsparcie, zarówno w postaci dobrej amortyzacji, jak i odpowiedniego dopasowania cholewki.
Po przebiegnięciu już ponad 200 kilometrów w tych butach uważam, że założenia zostały spełnione w 100%. Supernova Rise to buty, w których czuję wygodę stabilność i dobrą przyczepność, czyli gwarantują wszystko to, czego od treningowych butów biegowych oczekuję. Jednak nie są to buty o maksymalnej amortyzacji ani stabilizujące, więc dla osób z nadmierną pronacją oraz osób ważących więcej niż 85-90kg nie będą odpowiednie. Amortyzacji oraz wsparcia może okazać się za mało.
Krótko podsumowując, moim zdaniem marka adidas zrobiła krok w bardzo dobrą stronę tworząc buty Supernova Rise. Jest to bardzo udany model, jakiego ostatnio brakowało w ofercie butów biegowych tej marki. Supernova Rise ma szansę okazać się butem idealnym dla wielu biegaczy. Jednak mianem idealnego nazwać go nie można, ponieważ buty idealne nie istnieją, nie istniały i nigdy istnieć nie będą. Każdy z nas jest inny i nie da się stworzyć butów, które spełnią oczekiwania wszystkich biegaczy.
Martyna Szuba
Sklep Biegacza
Weź udział w konkursie i pobiegnij w Wings For Life World Run!
Marzy Ci się udział w biegu Wings For Life World Run w Poznaniu? Jednocześnie chcesz sprawdzić na własnych stopach, jak komfortowymi butami są adidas Supernova? Możesz połączyć te korzyści! Weź udział w konkursie i wygraj pakiet startowy na flagowy bieg w Poznaniu, który już 3 maja 2024r.
W terminie 22.02 - 22.03.2024 kup buty adidas z kolekcji Supernova (Rise, Stride i Solution) w naszych sklepach stacjonarnych lub online. Następnie wrzuć zdjęcie na Instagramie (post publiczny) pokazujące Twój trening w zakupionym bucie i odpowiedz na pytanie: Dlaczego to Ty masz otrzymać pakiet startowy na Wings for Life World Run Poznań?
Pamiętaj! Obuwie musi być bardzo dobrze widoczne na zdjęciu, post musi mieć status publiczny i oznaczone profile marek: Sklep Biegacza oraz Adidas Running, a w opisie postu muszą znaleźć się hasztagi: #biegaczWFL, #konkursWFL_TAK.
Szczegóły konkursu w regulaminie.
Przeczytaj również:
Bądź na bieżąco zapisz się do newslettera
Zapisz się