Recenzja adidas Adizero SL – chciałam dać im szansę...
Z końcem ubiegłego roku trafił w moje ręce najnowszy model buta od marki adidas – Adizero SL. W teorii został stworzony z myślą o rozwijaniu prędkości i wspieraniu w osiąganiu coraz lepszych wyników. Jak było w praktyce? Zapraszam do przeczytania recenzji ;)

Jak biega się w adidas Adizero SL?
Kiedy dostałam paczkę od adidas był środek zimy, pogoda za oknem jak każdy wie, w tym czasie nie rozpieszczała, a i w planie treningowym był dopiero powrót po roztrenowaniu. Co za tym idzie – czekały same spokojne biegi, więc „SL-ki” z racji swojego przeznaczenia – rozwijanie prędkości i przeznaczeniu na szybkie treningi i starty, musiały czekać na swoje pięć minut.
Pierwszy trening, jaki w nich wykonałam, był to bieg ciągły na bieżni mechanicznej, pierwsze wrażenie? Dosyć twardo! Za amortyzację w tym bucie odpowiadają dwie pianki Lighstrike oraz Lightstrike Pro. Ta druga mieści się pod śródstopiem, ale nie jest ona praktycznie w ogóle wyczuwalna. Pierwszy raz miałam okazję biegać w tak twardych butach, więc uczucie było dosyć dziwne, ale chciałam dać im szansę.

Przyznam szczerze, że im dłużej biegałam w tych butach, tym bardziej mnie do siebie przekonywały. Postanowiłam zabierać go na większość swoich treningów, nie tylko na szybsze jednostki, aby faktycznie móc ocenić, do czego się najbardziej nadaje.
Zrobiłam w nich około 200 km, testowałam go na różnej nawierzchni przez bieżnię mechaniczną, bieżnię lekkoatletyczną, asfalt, a nawet las. Długie wybiegania, szybsze jednostki, jak i biegi ciągłe, zabawy biegowe czy interwały. I muszę przyznać, iż mimo tego, że but nie jest naładowany technologiami, a raczej w moim odczuciu adidas Adizero SL to takie podstawowe buty, po których nie ma co spodziewać się fajerwerków.
Ogólnie nie miałam problemów, żeby w tych butach rozpędzić się do prędkości 4:00 na kilometr. Zaliczyłam w nich parkrun'a z czasem 20:39, co jest moim najlepszym czasem na 5 km. Uważam, że jeśli chodzi o ambitniejszych biegaczy – buty mogą troszkę pomóc w uzyskaniu lepszych czasów w trakcie treningów, a także zawodów, a to za sprawą swojej kołyskowej konstrukcji, która powoduje lepsze wybicie i lądowanie na przedniej części stopy, co przekłada się na szybsze i bardziej dynamiczne bieganie.
Adidas Adizero SL niekoniecznie sprawdziły mi się za to na dłuższych biegach, ponieważ twardość tego buta na spokojnych treningach troszkę mi przeszkadza i brakuje mi w nich większego poziomu amortyzacji. Także na spokojne "klepanie kilometrów", zapewne wybór w moim przypadku padnie na buty, które zapewnią mi trochę więcej komfortu, a model SL, zostawię na interwały i szybsze biegi na dystansach 5-10km.

Jak z dopasowanie w adidas Adizero SL?
Konstrukcja adidas Adizero SL jest przeznaczona dla biegaczy o wąskiej stopie. Osobiście, jak na kobietę mam dość szeroką stopę i but w momencie dłuższego wybiegania, gdy stopa trochę napuchła, zaczął być delikatnie za wąski. Najdłuższy bieg, jaki w nim zrobiłam – to było 20 km i uważam, że dla mnie przy takiej małej amortyzacji to taki maksymalny dystans, jaki jestem w nich w stanie pokonać.
Stopy w bucie leżą dobrze czuć, że cholewka otula stopę, więc biega się w nim pewnie i stabilnie. Zazwyczaj biegam w butach asfaltowych z długością wkładki 25/25.5 cm. Jeśli chodzi o SL przy rozmiarze 6,5UK (40 EU), czyli odpowiednik wkładki 25 cm zapasu dosyć mało. Tak więc teraz śmiało mogę powiedzieć, że w zależności od tego, jak bardzo puchną Wam stopy w trakcie biegu, jeśli będziecie chcieli zakupić model tego buta, weźcie pod uwagę nawet do 1 cm na długości wkładki więcej niż zazwyczaj.

Jaka przyczepność w adidas Adizero SL?
Podeszwa zewnętrzna (bieżnik) wyróżnia się lekką ażurową konstrukcją z gumy, jednak nie jest ona wykonana tak jak w większości biegówek od adidasa, czyli z mieszanki gumy Continental. Sam bieżnik na pierwszy rzut oka sugeruje, że buty są przeznaczone na bieganie po powierzchniach płaskich.
Warto zaznaczyć też, że podeszwa zewnętrzna i bieżnik zostały spojone ze sobą nie za pomocą kleju, a wszystko to zostało ze sobą zgrzane w jedną całość. Tutaj trzeba przyznać, że mimo braku gumy Continental bieżnik bardzo dobrze spisał się w różnych warunkach. Lekki świeży śnieg, mokry asfalt, czy dynamiczne pokonywanie zakrętów nie sprawiało problemów. Można było się czuć pewnie.

Sprawdź kolekcję adidas Adizero
Na jakie dystanse adidas Adizero SL?
Adidas Adizero SL można w prosty i bardzo łatwy sposób podsumować – to lekki i szybki but treningowy. Waga dla rozmiaru damskiego 6,5UK to zaledwie 241 gramów, a w męskiej wersji ta sama waga jest odpowiednikiem rozmiaru 8,5UK W bucie jest bezpieczny drop o wysokości 8.5 mm w wersji kobiecej.
Adidas Adizero SL powstały z myślą o poprawieniu wyników, dla prawie wszystkich biegaczy i nieważne czy chodzi o zajęcie jak najlepszego miejsca na podium, czy o ustanowienie rekordu życiowego. Osobiście bardziej poleciłabym tego buta dla bardziej ambitnych biegaczy, którzy szukają lekkiej i dynamicznej treningówki w przystępnej cenie. Raczej dla biegaczy o niższej wadze – maksymalnie 70 kg z uwagi na dość niską amortyzację. Ważę 55 kg i dla mnie ten but najlepiej sprawdzi się na krótszych i szybszych biegach 5-10km.
Jeśli miałabym porównać Sl-kę do modeli innych marek to będą to Brooks Launch, Nike Air Zoom Rival Fly, Asics Evoride 3.
Malwina Zielińska
Sklep Biegacza Katowice
Poznaj lepiej model adidas Adizero SL, przeczytaj również:
- Recenzja adidas Adizero SL – jakie wrażenia po 400 km biegania? Jakie ma wady i zalety?
- Czym wyróżnia się adidas Adizero SL? Dla kogo to model?
- Recenzja adidas Adizero SL – spełnia podstawowe założenia
- Z wizytą w siedzibie adidas. Premiera adidas Adizero SL | Relacja
- Buty do biegania adidas Adizero. Jaki model wybrać?
- Jakie technologie zastosowano w adidas Adizero SL? | Techniczna Minuta
Bądź na bieżąco zapisz się do newslettera
Zapisz się