HMŚ w lekkoatletyce Belgrad 2022 - podsumowanie. Jak wypadli Polacy?
Srebro i brąz – 2 medale i rekord Polski to rezultat tegorocznych Halowych Mistrzostw Świata rozegranych w Belgradzie. Apetyty były większe, zwłaszcza, że z poprzednich mistrzostw w Birmingham (w 2018 r.) Polska reprezentacja wróciła z 5 medalami. Warto jednak pamiętać, że zawody odbyły się ledwie pół roku po Igrzyskach Olimpijskich, a w tym roku sportowców czekają jeszcze przełożone z 2021 r. Mistrzostwa Świata (15–24 lipca w Eugene) i Europy (15–21 sierpnia w Monachium), nie wszyscy zdecydowali się więc na przygotowania do zmagań pod dachem.
Sportowych emocji na najwyższym poziomie jednak w Belgradzie nie zabrakło, a zmagania ostatniego dnia zwieńczyły również 2 rekordy świata. Wenezuelka Yulimar Rojas w trójskoku uzyskała 15,74 m, poprawiając swój własny rekord o 31 cm oraz na zakończenie popis dał Szwed Armand Duplantis, który o centymetr poprawił swój rekord w skoku o tyczce, pokonując w trzeciej próbie wysokość 6,20 m.
Rekord Polski Adrianny Sułek
Największy sukces odniosła Adrianna Sułek. Młodzieżowa Mistrzyni Europy z ubiegłego roku z Tallinna, do puli dotychczasowych osiągnięć dorzuciła pierwszy seniorski, międzynarodowy medal – srebro w pięcioboju. Dodatkowo wynikiem 4851 pkt poprawiła o 43 punkty dotychczasowy rekord Polski, należący od 1998 r. do Urszuli Włodarczyk.
Adrianna swoją rywalizację rozpoczęła od wyniku 8,36 s w biegu na 60 m przez płotki, zajmując 6 miejsce w stawce, później było tylko lepiej. Wyrównany rekord życiowy w skoku wzwyż – 1,89 m oraz w pchnięciu kulą – 13,40 m, a także poprawienie rekordu w skoku w dal do poziomu 6,43 m oraz rekordowy bieg w hali na 800 m – 2:09.56, pozwolił na uzyskanie najlepszego wyniki w historii Polski.
Co warto podkreślić, te wyniki dałyby Sułek, porównując wyniki tegorocznych Halowych Mistrzostw Polski, odpowiednio startując w każdej z konkurencji osobno: 60 ppł - 6. miejsce, pchniecie kulą - 4. miejsce, skok wzwyż - 1. miejsce, skok w dal - 1. miejsce, 800m - 4. miejsce.
Pięciobój wyniki
- Noor VIDTS BEL 4929
- Adrianna SUŁEK POL 4851
- Kendell WILLIAMS USA 4680
4x400 m kobiet na brąz
Nie zawiodły również Aniołki Matusińskiego, choć jednocześnie, zwłaszcza część już bardziej doświadczonej ekipy, nie kryła rozczarowania brązowym medalem, bo jak przyznawały po biegu lekkoatletki – są ambitne, wiedzą, że stać ich było na więcej.
Damska sztafeta pobiegła w składzie: Natalia Kaczmarek, Iga Baumgart-Witan, Kinga Gacka i Justyna Święty-Ersetic. Dodatkowo w eliminacjach o awans w finale walczyła również wracająca po kontuzji Aleksandra Gaworska.
Z grona medalistek olimpijskich z Tokio zabrakło m.in. Anny Kiełbasińskiej, która tuż przed mistrzostwami zmagała się z COVID-19. Z kolei Małgorzata Hołub-Kowalik z uwagi na kontuzję do Belgradu pojechała, ale w roli komentatora w TVP Sport.
Szczęśliwa z pierwszego seniorskiego medalu była najmłodsza – Kinga Gacka, która jeszcze chwilę przed mistrzostwami, nie była pewna czy ze względów zdrowotnych będzie mogła na nie polecieć. Udało się, a swoją zmianę rozegrała dobrze taktycznie.
4x400 m kobiet
- Jamajka 3:28.40 SB
- Holandia 3:28.57 SB
- Polska 3:28.59 SB
To kolejny medal damskiej sztafety 4x400 m. Zarówno w Birmingham (2018 r.), jak i Portland (2016 r.), „Aniołki Matusińskiego” wracały ze srebrnymi medalami.
3 x 4 miejsce
Tuż za podium uplasowała się męska sztafeta 4x400 m. Wystartowała w składzie Tymoteusz Zimny, Mateusz Rzeźniczak, Maksymilian Klepacki, Kajetan Duszyński (w eliminacjach zamiast Maksymiliana pobiegł Jacek Majewski). Od początku mało kto wierzył, że tak młody i doświadczony skład może w ogóle nawiązać walkę o medale.
W drużynie na Belgrad nie było nikogo z mistrzowskiej sztafety z Birmingham, która poprawiła wtedy również rekord świata (w minionych Halowych Mistrzostwach Świata startowali: Karol Zalewski, Rafał Omelko, Łukasz Krawczuk, Jakub Krzewina).
W finałowym biegu w Serbii Polacy długo biegli w końcówce stawki, ale gdy pałeczkę przejął Kajetan Duszyński, który zasłynął niesamowitym biegiem po złoty medal Igrzysk Olimpijskich w sztafecie mieszanej 4x400 m, znów walczył do końca, ostatecznie meldując sztafetę na 4 pozycji.
4x400 m mężczyzn
- Belgia 3:06.52 SB
- Hiszpania 3:06.82 SB
- Holandia 3:06.90 SB
- Polska 3:07.81 SB
4 miejsce w biegu indywidualnym na 400 m wywalczyła również Justyna Święty-Ersetic. Nie kryła swojego rozczarowania. Finał okazał się jednak szybki, by zdobyć medal należało złamać barierę 51 s. Aktualny rekord Polski należący do Justyny to 51.04. Dla Święty były to już trzecie Halowe Mistrzostwa Świata zakończone 4. miejscem, tuż za podium w finałowym, indywidualnym starcie meldowała się w Sopocie w 2014 r. i 2018 r. w Birmingham.
Wyniki 400 m kobiet finał
- Shaunae MILLER-UIBO BAH 50.31 SB
- Femke BOL NED 50.57
- Stephenie Ann MCPHERSON JAM 50.79 NIR
- Justyna ŚWIĘTY-ERSETIC POL 51.40
Na półfinałach indywidualne zmagania na 400 m zakończyła Natalia Kaczmarek.
0,002 s od medalu
Ewa Swoboda była jedną z faworytek do walki o złoty medal. I choć do finału awansowała bez większych problemów, to walka o medale była zacięta do samego końca. Sensacyjne złoto zdobyła reprezentująca Szwajcarię Mujingi Kambundj, która po raz pierwszy złamała barierę 7 s – 6,96. Srebro trafiło do Mikiah Brisco – 6.99. Kolejnej czwórce zawodniczek zmierzono czas 7:04. Wśród nich była Ewa Swoboda. Ostatecznie o medalu zadecydowały tysięczne sekundy, do brązowego medalu Polce zabrakło 0,002 s.
W półfinałach z rywalizacji odpadła Pia Skrzyszowska. Specjalistka od biegu płotkarskiego z powodu kontuzji w sezonie halowym startowała na "płaskim", po mistrzostwach ma już jednak nadzieję wrócić do swojej koronnej konkurencji.
Wyniki 60 m finał
- Mujinga KAMBUNDJI SUI 6.96 WL
- Mikiah BRISCO USA 6.99 PB
- Marybeth SANT-PRICE USA 7.04 PB
- Ewa SWOBODA POL 7.04
- Briana WILLIAMS JAM 7.04 PB
- Shericka JACKSON JAM 7.04 PB
Jakie lokaty wywalczyli pozostali zawodnicy?
Na dystansie 60 m wystartowali Adrian Brzeziński i Przemek Słowikowski. Choć właściwie ten drugi z powodu falstartu został zdyskwalifikowany jeszcze przed zakończeniem biegu. Z kolei Adrian uzyskał czas 6.69 s, który nie był wystarczający na awans do półfinałów.
Lepiej poradził sobie debiutujący w seniorskiej imprezie Jakub Szymański na dystansie 60 m przez płotki, ostatecznie w półfinale zajął 5.miejsce, a wynikiem 7.59 s poprawił swój własny rekord życiowy, 4. na polskich listach historycznych.
Do finału w biegu na dystansie 1500 m nie awansowała Angelika Cichocka, zabrakło jej 2 setne sekundy. Na eliminacjach zmagania zakończyła również Klaudia Wojtunik, która na 60m przez płotki zajęła piąte miejsce z czasem 8.21 s.
Do finału mocno obsadzonego biegu na 1500 m awansował za to Michał Rozmys, ostatecznie wywalczył w nim siódmą lokatę – 3:36.71.
W pchnięciu kulą Konrad Bukowiecki był dopiero dziewiąty, a Michał Haratyk dziesiąty. Dziewiątą lokatę w skoku wzwyż uzyskał również Norbert Kobielski (2,24 m).
Kolejne halowe MŚ już za rok. Gospodarzem wydarzenia w marcu 2023 będzie chińskie Nankin.
Zobacz również:
Bądź na bieżąco zapisz się do newslettera
Zapisz się