Poradnik biegacza Poradnik biegacza
3 Lipca 2024

Recenzja Nike Pegasus 41: Wszechstronność i komfort w każdym kroku

Recenzja Nike Pegasus 41: Wszechstronność i komfort w każdym kroku

Nike Pegasus to jedna z najbardziej ikonicznych serii obuwia biegowego w ofercie marki Nike. Po raz pierwszy był prezentowany w 1982 roku. Od samego początku Pegasusy były projektowane z myślą o zapewnieniu wszechstronności, komfortu i wydajności. Obecnie na rynku dostępna jest 41. edycja Nike Pegasus, którą miała przyjemność przetestować Eliza z naszej ekipy.  Zapraszamy do recenzji, w której przyjrzymy się bliżej najważniejszym cechom, zastosowanej technologii i zmianom w Pegasusie 41.

Pegasus - sprawdzony biegowy kompan

Nie ukrywam, że naprawdę lubię Pegasusy i biegam w nich od 34. odsłony. Pegasus z roku na rok stawał się coraz bardziej zadziorny z wyglądu i nabierał dynamicznego charakteru, co jeszcze bardziej przyciągało spojrzenia. Największą zmianę przeszedł, według mnie, z wersji 34 na 35 - stopniowo stawał się bardziej sprężysty i energiczny. 

Najnowsza odsłona nie sprawiła problemów przy dopasowaniu do moich szczuplejszych stóp - obeszło się bez zbędnego marszczenia cholewki, co traci zawsze na estetyce, ale i wygodzie. Doceniam też fakt, że są ciut szersze w przedniej części stóp, niż w poprzedniej wersji, co daje więcej swobody dla palców. Dla mnie hitem jest to, że w końcu doczekałam się poprawionych sznurówek. To fajna sprawa, że nareszcie mogłam je wiązać "na raz", a nie na podwójny węzeł, bez obaw, że się rozwiążą. Cholewka jest bardziej oddychająca niż w wersji 40, język i zapiętek jest lepiej wyściełany i bardziej miękki. Pięta w bucie ,,siedzi" stabilnie, myślę, że jest to zasługa zmiany w konstrukcji podeszwy buta. Zmiana ta jest największa pod piętą, gdzie wcześniej podeszwa była jednak węższa, a obecnie ją poszerzono, co znacząco wpływa na stabilność. Szerszą podeszwę zewnętrzną i szersze rozłożenie pianki amortyzacyjnej widać na poniższym zdjęciu, gdzie porównuję wersję Pegasus 40 do 41.

Nike Pegasus 40 i 41

 

Sprawdź modele Nike Pegasus

 

Amortyzacja w postaci Zoom Air jest identyczna jak w poprzedniej odsłonie, czyli w bucie znajdziemy się po jednej poduszce gazowej zarówno w części przedniej butów jak i w tylnej. Natomiast najbardziej znaczącą zmianą jest wymiana pianki React na ReactX, co daje w efekcie bardziej miękką amortyzację oraz lepszą sprężystość. W moim odczuciu amortyzacji na przodzie butów było mniej niż w 40 odsłonie, za to na pięcie więcej. W trakcie użytkowania odczuwałam większą twardość na śródstopiu, w szczególności na dłuższych dystansach (biegam ze śródstopia i zwracam uwagę na kwestie ochrony tej części stóp, która jest po prostu delikatna).

Prawdziwym testem było dla nich przebiegnięcie 24 km w tempie 5:00-5:50 w terenie mieszanym od asfaltu po lekki las, żwir i piasek. Szczerze mówiąc czułam się tak samo wygodnie jak w poprzednich odsłonach. Ten model po prostu mi przypasował i nigdy nie miałam w nich problemów z odciskami czy otarciami na stopach. Na dłuższym dystansie nie miałam wrażenia ciężkości, pomimo że waga w 41 wersji wzrosła o kilka gramów (raczej niezauważalnie jak dla mnie). Zabrałam je także do Puszczy Bydgoskiej, gdzie nawierzchnia była pełna piasku i korzeni. Jak dla mnie do akceptacji, stabilność była całkiem niezła, oczywiście jeśli ostrożnie stawia się kroki, choć należy zaznaczyć, że jest to but typowo asfaltowy i na tej nawierzchni powinno się w nim biegać. Guma zewnętrzna została zmodyfikowana, co widać po jej braku na zewnętrznej stronie. Niestety nie miałam okazji biegać podczas deszczu, lecz sądząc po bieżniku będzie to podobne odczucie jak w poprzedniej wersji, czyli warto będzie uważać na zakrętach i zmianach kierunku biegu. Uważam, że Pegasusy najlepiej spisują się w tempie do 4:30, jednak poniżej butom brakuje dynamiki i lekkości.

Nike Pegasus 41

Sprawdź Skarpety

 

Nike Pegasus 41 to świetny but zarówno dla osób rozpoczynających swoją biegową przygodę jak i tych już zaawansowanych szukających uniwersalnego rozwiązania na codzienne treningi od szybszych jednostek po dłuższe wybiegania. Subtelne ulepszenia sprawiają, że te buty sprawdzą się u osób biegających ze śródstopia, lecz również tych, którzy lądują na pięcie, gdzie akurat w tej części jest najwięcej odczuwalnej miękkości oraz amortyzacji. Dodatkowo osoby biegające z pięty docenią z pewnością zakrzywioną piętę, która ułatwia przetaczanie stóp nadając płynności w trakcie biegu.

Eliza Łassa

Sklep Biegacza

Ocena: 2.8
Bestsellery Zobacz więcej

Bądź na bieżąco zapisz się do newslettera

Zapisz się