Poradnik biegacza Poradnik biegacza
13 Listopada 2024

Recenzja Hoka Tecton x3 – Biały kruk wśród butów trailowych

Recenzja Hoka Tecton x3 – Biały kruk wśród butów trailowych

Hoka to marka, ktrórej nikomu nie trzeba przedstawiać. W ciągu ostatnich kilku lat tak mocno zakorzeniła się w świecie trailowym, że gdzie się nie ruszymy możemy spotkać ich modele na nogach biegaczy. Najpopularniejsze są Speedgoat i Challenger, natomiast dzisiaj chciałbym wam nieco przybliżyć model, który raczej rzadko się spotyka, przynajmniej na naszym lokalnym podwórku.

Kiedy w 2022 roku do sprzedaży trafiła pierwsza wersja Tecton X, Jim Walmsley podczas biegu UTMB miał na sobie buty, których nikt wcześniej nie widział. Tak się złożyło, że w tym samym czasie przebywałem w Chamonix i miałem nawet okazję przebiec z Jimem kilka kilometrów. Niestety była to końcówka biegu więc nie chciałem mu zawracać głowy pytaniami o buty więc spokojnie biegłem i pozostałem przy dopingu :). Jak się później okazało Jim testował prototyp Hoka Tecton X 2.5 - były one do kupienia w tym roku podczas biegu Western States, jeszcze przed premierą nowego modelu. A więc po dwóch latach testów but został zaprezentowany jako Tecton X 3. O tym, że mam dostać ten model do testów dowiedziałem się już w sierpniu, lecz musiałem czekać do połowy października zanim włożyłem go pierwszy raz na swoje stopy. Nie miałem zbyt dużo czasu na testy, chociaż wydaje mi się że nawet gdybym miał go więcej to by nic nie dało. Na ten sezon nie miałem zaplanowanych już żadnych startów więc skupiłem się na tym, żeby zrobić jak najmniej kilometrów, ale za to jakościowych.

Pierwsze wrażenia

Już po wyjęciu z pudełka widziałem, że mam do czynienia z butem wyjątkowym. Zarówno na mnie, jak i moich znajomych biegaczach zrobił on ogromne wrażenie. Świetny design, dopracowane szczegóły – jest na czym oko zawiesić. Chyba najbardziej charakterystycznym elementem buta jest kołnierz/skarpeta będąca przedłużeniem cholewki buta. Nie czekając ani chwili przymierzam buty na nogi i jest kolejne zaskoczenie – amortyzacja. Wrażenia z pianki są zupełnie inne w porównaniu do pozostałych modeli z kolekcji Trail. Odczucia z miękkości i sprężystości podeszwy przypominały mi tą z asfaltowego modelu Rocket X 2.

Kilka szybkich przebieżek przed sklepem i już wiedziałem, że się polubimy. But oferuje sporą ilość miejsca z przodu – tutaj najbardziej przypomina mi kształtem Evo Mafate 2. Cholewka Matryx w połączeniu z kołnierzem pozwalają na idealne dopasowanie się do stopy. Jedyne co może na początku denerwować to, że przez ten kołnierz nieco trudniej zakłada się buta ale jak się trochę poćwiczy i znajdzie dobry sposób to nie jest to aż tak uciążliwe. Cała cholewka buta jest bardzo miękka, nie mamy tutaj klasycznego utwardzonego zapiętka, a co za tym idzie może to wpływać na słabszą stabilizację stopy w technicznym terenie. Podeszwa buta pokryta jest praktycznie w całości gumą Vibram Megagrip a to znaczy, że nie musimy się martwić o brak przyczepności. Kształt kołków zmienił się w porównaniu do poprzednich wersji tego buta, teraz są nieco większe i rzadziej rozmieszczone. W bucie zostały umieszczone równolegle do siebie dwie płytki karbonowe. Możemy je zobaczyć po obu stronach podeszwy. Spełniają one dwie funkcje – poprawa wybicia oraz stabilizacja stopy.

Zobacz kolekcję Hoka

 

Time to fly

Przyszła pora na testy – dwa dni świetnej pogody trzeba było w pełni wykorzystać na sprawdzenie możliwości tych butów. Na pierwszy ogień poszedł nasz krakowski Las Wolski. Tylko jak przetestować startówkę na treningu? Od razu sobie pomyślałem, że najlepiej będzie pobiec mocno pętlę Grand Prix Krakowa w Biegach Górskich – 11,6km i +/-470m . Trasa super szybka, idealna pod te buty, w lesie sucho i dywan z liści. Testując buty na tej pętli mogłem porównywać czasy na danych odcinkach oraz na całej trasie do mojego rekordowego biegu.

20 minut rozgrzewki i zapoznania się z butami i ruszam na wirtualny wyścig z samym sobą. Sobotnie popołudnie i dużo osób na ścieżkach nie ułatwiały zadania. Biorąc pod uwagę okres roztrenowania nie miałem nadziei na rewelacyjny wynik. Pierwszy kilometr, patrzę na zegarek i już jestem 10 sekund szybciej od rekordu. Przecieram oczy ze zdziwienia i biegnę dalej. To jaką sprężystością i dynamiką wykazuje się ten but jest niesamowite. Zaczyna się płaski odcinek i biegnę w tempie, którego nie osiągałem na treningu od ponad 2 miesięcy. Na pierwszym bardzo łatwym zbiegu zegarek pokazuje momentami tempo poniżej 3min/km i ciągle biegnie się bardzo przyjemnie. W drugiej połowie pętli zaczyna się trochę trudniejszy teren. Na kolejnych zbiegach gdzie jest więcej wystających korzeni i luźnych kamieni dwa razy krzywo stanąłem i musiałem trochę przystopować, natomiast byłem pod wrażeniem z jaką lekkością pokonuję kolejne podbiegi. Trasa GPK to taki rollercoaster, więc jeszcze kilka razy góra dół i wpadam na metę, patrzę na zegarek i jest 51min czyli czas o minutę lepszy od poprzedniego rekordu.

Po późniejszej analizie dowiedziałem się, że traciłem sporo czasu na zbiegach do mojego poprzedniego wyniku, natomiast na podbiegach różnica była kolosalna. Na niektórych odcinkach pod górę biegłem ok 20sek/km szybciej. Po biegu czułem, że mam lekkie otarcie na jednym ze ścięgien achillesa. Po zdjęciu buta okazało się, że to nie była jego wina a złej skarpety, która mi się lekko zwinęła. Ogólne wrażenie po biegu było naprawdę dobre.

Szybki prysznic, kolacja, kilka godzin snu i już jesteśmy w Tatrach. Tym razem padło na słowacką część – Rohackie Stawy i granią od Smutnej Przełęczy po Brestową. 21km i +/-2100m czyli typowy skyrunning. 4cm bardzo miękkiej pianki, miękka cholewka na tak trudnym technicznie terenie – myślałem, że to się nie może udać. Pakujemy plecaczki i biegniemy w górę. Podeszwa Vibram nie zawodzi, przyczepność jest naprawdę świetna. Mijamy kilka strumieni, skaczemy po mokrych skałkach i wszystko jest jak być powinno. Podbieg jest przyjemny, w ogóle nie czuć na nim braku stabilizacji. Wybiegamy na grań i zaczyna się teren biegowo-wspinaczkowy. Nie oszukujmy się, nie do tego został stworzony ten but, ale musiałem go sprawdzić też w takich warunkach. O dziwo nie jest najgorzej. Problemem są małe stopnie na których na zbiegach musimy precyzyjnie postawić stopę. Często zdarzała się sytuacja, że zahaczałem tylną częścią pianki, która mocno wystaje i ześlizgliwałem się po stopniu.

Biegając w takim terenie musimy naprawdę bardzo czujnie stawiać stopę. Na zbiegach gdzie mieliśmy więcej luźnych drobnych kamieni i piasku było naprawdę przyjemnie i bezpiecznie. Tutaj też świetnie sprawdza się ten kołnierz. Żaden najdrobniejszy kamień nie jest w stanie się przedostać do buta. Cholewka matryx też nie pozwala na dostawanie się dużej ilości pyłu do środka, zachowując przy tym dobry poziom oddychalności. Miałem na sobie grubą skarpetę Nike Trail i nie odczuwałem przegrzewania się stopy (temperatura wahała się od 10 do 21ºC. Jest to moja trzecia trailowa startówka. Poprzednio były to Asics Fujispeed 2 oraz adidas Terrex Speed Ultra. Jak do tej pory w takim trudnym terenie najlepiej sprawdził się Asics. Od razu czuć, że Hoka potrzebuje trochę przestrzeni, tak żeby puścić nogę i bardziej się rozpędzić. Tak trudny teren nieco podcina jej skrzydła.

Sprawdź skarpety

 

Podsumowanie

Długo się zastanawiałem nad tym do jakiej grupy biegaczy Hoka chce trafić tym produktem. Na początku moje odczucia były takie, że jest to but dla każdego. Rewelacyjna amortyzacja, przyzwoita stabilizacja jak na startówkę, szerokie i komfortowe przez co można dopasować do prawie każdej stopy. Jeżeli chodzi o wagę biegacza myślę, że będzie pasował każdemu w przedziale 60-80kg.Tecton X3 nie lubi biegania od pięty więc lepiej się sprawdzi u bardziej doświadczonych biegaczy. Dla mnie będzie to but wyjątkowy, używany na specjalne okazje. Jest to najwygodniejsza startówka jaką miałem na nogach więc będę je wybierał na biegi ultra i według mnie właśnie na długich biegach najlepiej się sprawdzi, chociaż pokazałem, że można też pobiec w nich krótko a szybko. But do najtańszych i najtrwalszych raczej nie należy więc nie widzę jego zastosowania do normalnego codziennego treningu.

 

Mateusz, Sklep Biegacza Kraków

Ocena: 5
Bestsellery Zobacz więcej

Bądź na bieżąco zapisz się do newslettera

Zapisz się