Poradnik biegacza Poradnik biegacza
7 Listopada 2024

Recenzja Hoka Skyflow – wybór między komfortem a dynamiką

Recenzja Hoka Skyflow – wybór między komfortem a dynamiką

Skyflow to najnowszy but treningowy w stale rosnącej ofercie marki Hoka. Postaram się przedstawić jego miejsce na „mapie butów do biegania”, aby pomóc Wam w podjęciu ewentualnej decyzji o wyborze nowego modelu.

Zobacz kolekcję Hoka

 

Pierwsze wrażenie

Po wyjęciu butów z pudełka, natychmiast widać charakterystyczny styl Hoki: gruba warstwa pianki w podeszwie, półokrągły kształt tzw. rocker, cholewka z jednego kawałka materiału oraz duże logo Hoka na boku. Nie sposób je pomylić z inną marką. Model Skyflow zaprojektowano jako but treningowy klasy premium, zapewniający wysoką amortyzację.

Komfort noszenia i amortyzacja

Po założeniu butów od razu czuć dużo amortyzacji. Przy mojej wadze (90 kg) szybko zauważam, czy buty mają jej wystarczająco dużo. Nie polecam tyle ważyć (przy 1,8 m wzrostu), ale przez to wyłapanie ilości amortyzacji w butach jest dla mnie bardzo proste. Jednocześnie podeszwa w tym modelu nie jest bardzo miękka tzn. mamy tutaj sporo amortyzacji ale nie takiej bardzo pluszowej jak np. w Cliftonie 9. Dzieje się tak dzięki nowej, gęstszej piance, która lepiej pochłania i oddaje energię. Wysokość pod piętą wynosi 39 mm, a w śródstopiu 34 mm. Dzięki technologii Activ Foot Frame stopa jest stabilnie osadzona w podeszwie (daje nam to taki efekt „fotela kubełkowego”), co poprawia stabilizację – typowe rozwiązanie dla Hoki.

Przyczepność i stabilność na różnych nawierzchniach

Podeszwa Skyflow dobrze sprawdza się zarówno na ulicach, jak i na leśnych duktach. Biegałem w nich również w deszczu i nie odczułem problemów z przyczepnością. Jeśli chodzi o stabilizację, to – jak na but neutralny z takim dropem – jest naprawdę w porządku. Generalnie amortyzacji nie powinno zabraknąć nikomu.

Dopasowanie i oddychalność cholewki

Cholewka wykonana z materiału „jacquard mesh” bardzo dobrze dopasowuje się do stopy – oceniam ją na 5/5. Początkowo obawiałem się o jej oddychalność, ale niepotrzebnie; materiał dobrze przepuszcza powietrze, co zapewnia komfort nawet podczas intensywniejszych treningów.

Podsumowanie

Skyflow to treningowy but o dużej amortyzacji. Dla osób, które znają modele Hoki to jest to model pomiędzy Clifton 9 a Bondi 8. Jest bardziej amortyzowany i sztywniejszy niż Clifton, ale jednocześnie bardziej dynamiczny niż Bondi, nie tracąc przy tym komfortu.

Hoka Skyflow sprawdzi się u biegaczy, którzy cenią sobie wysoką amortyzację, ale nie przepadają za bardzo miękką podeszwą. Dla osób ważących do 80 kg będzie idealny do „zjadania” wolnych kilometrów. Dla cięższych biegaczy może stać się butem bardziej wielozadaniowym. Cięższy biegacz będzie mógł wybiegać w nim spokojne kilometry oraz dzięki 5mm dropowi będzie mógł w nich pobiec w szybszym tempie, choć ważna będzie tutaj technika biegu.

Na pewno warto je przymierzyć i porównać z innymi butami np. Cliftonem i Bondi. Geometrycznie bardzo podobny do Skyward X tylko tutaj nie ma płytki i tej już maksymalnej amortyzacji jak w Skyward’ach.

Sprawdź skarpety

 

Dla mnie Skyflow to specjalistyczny model, wypełniający niewielką lukę między innymi dostępnymi do tej pory butami. Zachęcam każdego z Was do osobistego przymierzenia, bo idealny but to taki, który jest najlepiej dopasowany do Waszych potrzeb. Pamiętajcie – nie ma złych butów do biegania, są tylko źle dobrane.

 

Marcin, Sklep Biegacza Gdańsk

Ocena: 0
Bestsellery Zobacz więcej

Bądź na bieżąco zapisz się do newslettera

Zapisz się