On Cloudsurfer 2 – technologia CloudTec Phase w akcji
Najnowszy Cloudsurfer 2 od On Running to kontynuacja jednego z najlepszych – moim zdaniem – butów treningowych do biegania, jakie pojawiły się na rynku w zeszłym roku. Mam na myśli całościową ocenę, porównując wszystkie marki dostępne w Sklepie Biegacza. Poprzednia edycja, występująca jako Cloudsurfer 7, była zupełnie nowym modelem. Teraz jest jeszcze lepiej.
Pierwsze wrażenie – lekkość i jakość wykonania
Po wyjęciu z pudełka Cloudsurfer 2 zaskakuje niską wagą – w moim rozmiarze 44,5 to zaledwie 283 gramy. Jak na buty treningowe, to naprawdę dobry wynik. Wizualnie zmian względem poprzednika nie ma zbyt wielu, ale wprawne oko zauważy nowy układ przelotek dla sznurowadeł czy więcej gumy odpornej na ścieranie na podeszwie. Z pozoru niewiele, ale – jak to często bywa – diabeł tkwi w szczegółach. I na nich się skupię w dalszej części recenzji.
Podeszwa – serce buta biegowego
Najważniejszym elementem każdego buta do biegania jest podeszwa – to tutaj dzieje się cała biegowa magia. Oczywiście cholewka tez jest ważna, ale wiadomo, że podeszwa jest najważniejsza.
W Cloudsurferze 2 ponownie zastosowano nowoczesny system amortyzacji CloudTec Phase, który znacznie poprawia komfort i płynność przetaczania stopy. Technologia ta, wraz z rocker geometry (półokrągłym kształtem podeszwy), wspiera dynamiczne i naturalne przejście z pięty na palce. Ponowne wykorzystanie CloudTec Phase to była ta najważniejsza zmiana, która spowodowała, że w mojej opinii ten but był tak dobry już w poprzednim roku. Dobrze że nic się tutaj pod tym kątem nie zmieniło.
W stosunku do poprzednika zwiększono ilość pianki w śródstopiu – teraz jest to 23 mm (wzrost o 1 mm), natomiast pod piętą pozostaje 32 mm. Daje to drop 9 mm, co w dzisiejszych standardach można uznać za wartość nieco wyższą. Amortyzacja w śródstopiu jest odczuwalnie większa, choć różnice nie są kolosalne. Osobiście zauważyłem poprawę, mimo że nie mam już świeżych „siódemek” do bezpośredniego porównania – moje są już dość zużyte

Cholewka – wygoda i dopasowanie
W cholewce zaszły tylko kosmetyczne zmiany – głównie w przelotkach sznurowadeł. Mamy tutaj dwuwarstwowy, bezszwowy mesh, co przekłada się na dobrą oddychalność. Testowałem je zimą, ale sądzę, że przy odpowiednich skarpetkach sprawdzą się również latem.
Dodatkowa pianka w języku i zapiętku wpływa pozytywnie na komfort, jednak należy uważać przy zakładaniu i zdejmowaniu – miękkie wykończenie jest bardziej podatne na uszkodzenia. Dla mnie język jest w porządku, choć osoby z wysokim podbiciem powinny go przymierzyć przed zakupem. Sama cholewka jest dość zwarta – to but raczej dla osób ze standardową lub wąską stopą.

Podeszwa zewnętrzna – lepsza przyczepność
Nowością w Cloudsurferze 2 jest również większa ilość gumowych elementów na podeszwie zewnętrznej – w celu poprawy przyczepności na śliskich nawierzchniach. Choć osobiście nie miałem problemu z poprzednią wersją, tutaj wyraźnie czuć pewność kroku. Ogólnie odporność na ścieranie i trakcja są na bardzo dobrym poziomie – porównywalnym z czołówką konkurencji.

Wrażenia z biegu – lekkość, dynamika, komfort
Pomimo minimalnego wzrostu masy względem poprzednika (więcej gumy w podeszwie i pianki w cholewce), but nadal jest lekki. Jak na osobę ważącą 90 kg, czuję wystarczającą amortyzację zarówno przy spokojnym wybieganiu, jak i szybszych jednostkach. Do tej pory przetestowałem buty na dystansie 14 km – i było bardzo dobrze.
Przy dłuższych biegach mogłoby być różnie – zauważam delikatne zapadanie się stopy do środka, co wynika z mojej nadpronacji. Przy dystansach powyżej 20 km pewnie wolałbym but z elementami stabilizującymi. Ale dla biegaczy z neutralną stopą i mniejszą wagą – ten model spokojnie sprawdzi się nawet na maratonie.
Podsumowanie – dla kogo jest On Running Cloudsurfer 2 i czy warto go kupić?
Cloudsurfer 2, od On Running, to bardzo udany, nowoczesny but treningowy o neutralnej charakterystyce, który sprawdzi się u szerokiego grona biegaczy. Najlepiej odnajdzie się na stopach osób o wadze do około 80–85 kg, z neutralnym typem przetaczania i standardową lub węższą budową stopy. Jego konstrukcja, oparta na technologii CloudTec Phase i geometrii rocker, sprzyja płynnemu, dynamicznemu biegowi, a lekkość i dobre trzymanie stopy czynią go wszechstronnym narzędziem treningowym – zarówno na codzienne spokojne wybiegania, jak i na szybsze jednostki.
Nie oznacza to jednak, że osoby odbiegające od tego profilu powinny go skreślać. Jeśli ważysz więcej niż 90 kg, biegasz głównie do 10 km, zależy Ci na lekkości, dobrym przetoczeniu i nie potrzebujesz maksymalnej amortyzacji ani elementów stabilizujących – ten model również może się okazać strzałem w dziesiątkę.
Cloudsurfer 2 oferuje naprawdę dużo – lekkość, nowoczesne technologie, komfort oraz uniwersalność użytkowania. W moim odczuciu to jedna z ciekawszych propozycji w kategorii neutralnych butów treningowych na rynku. Jak zawsze jednak – but trzeba przymierzyć i poczuć na własnej stopie.
Dlatego warto odwiedzić Sklep Biegacza, porozmawiać z fachowcami i – jeśli nadarzy się okazja – przetestować but w realnych warunkach. To najlepsza droga, by dobrać idealne buty do biegania i biegać zdrowo, bezpiecznie i z przyjemnością. Bo przecież właśnie o to w tym wszystkim chodzi.
Marcin, Sklep Biegacza Gdańsk
Bądź na bieżąco zapisz się do newslettera
Zapisz się