Hoka Bondi 9 – wygoda i amortyzacja w jednym
W poprzednich latach miałam okazję biegać w butach marki Hoka. Wówczas testowałam model Arachi 4. Wspominam go bardzo dobrze, jednak nie wywarł na mnie aż takiego wrażenia, by ponownie sięgnąć po Hokę przy kolejnych wyborach zakupowych – zdecydowałam się na testowanie innych marek. W styczniu nadarzyła się okazja do przetestowania najnowszego modelu Bondi 9. Poprzednia edycja Bondi była mi znana jedynie z krótkiego testu oraz opinii klientów w sklepie.
Bondi 9 przeszedł szereg zmian w porównaniu do swojego poprzednika (więcej o tym przeczytasz tutaj). Niektóre z nich można uznać za kosmetyczne, inne natomiast znacząco wpłynęły na komfort użytkowania.
Pierwsze treningi
Pierwszy trening w Bondi 9 wywołał we mnie mieszane uczucia. Duża ilość pianki przekłada się na znakomitą amortyzację i komfort, jednak w porównaniu do Asics Kayano 31 amortyzacja ta wydaje się nieco twardsza. Potrzebowałam kilku treningów, aby przyzwyczaić się do innego rodzaju tłumienia wstrząsów.
Od razu po założeniu buta można poczuć charakterystyczną „kołyskę”, która ułatwia przetaczanie stopy podczas biegu – jest to rozwiązanie, które akurat bardzo lubię. Przez pierwsze kilka kilometrów odczuwałam lekki dyskomfort spowodowany wysokim zapiętkiem, jednak po pewnym czasie dopasował się on do mojej stopy i problem już nie występował.
Hoka jak zwykle nie zawodzi pod względem przestrzeni na palce – jest szeroko i wygodnie. W okolicach śródstopia i pięty cholewka oraz zapiętek dobrze otulają stopę, zapewniając komfort i stabilizację.
Moim zdaniem cholewka jest dobrze wentylowana i nie powinna powodować nadmiernego przegrzewania stóp, choć testowałam buty w chłodniejszych miesiącach. Bieżnik podeszwy nie jest wysoki, ale na suchym i mokrym asfalcie sprawdzał się bez zarzutu – nie doświadczyłam żadnego poślizgu.

Wrażenia po użytkowaniu
Po kilkudziesięciu treningach, które obejmowały zarówno spokojne wybiegania, jak i przebieżki, mogę stwierdzić, że Hoka Bondi 9 to bardzo komfortowy but, idealny do codziennych, spokojnych biegów i biegów regeneracyjnych. Może jednak sprawiać trudność przy szybszym rozpędzaniu się, ponieważ jest butem masywnym.
Warto jednak pamiętać, że Bondi 9 to typowy but treningowy, zaprojektowany z myślą o maksymalnym komforcie. Jest on przeznaczony głównie dla biegaczy o większej masie ciała. Osobom lżejszym może wydawać się zbyt miękki, a nie każdy lubi takie uczucie.
Na pewno dzięki zmianom konstrukcyjnym (szczególnie w środkowej części buta) lądujemy stabilnie i bezpiecznie. Dzięki temu poszerzeniu konstrukcji zniwelowany został problem niestabilności buta przy lądowaniu. Model Bondi mimo, że jest przeznaczony dla biegaczy ze stopą neutralną, to może sprawdzić się również u tych, gdzie kostka ucieka jedynie delikatnie do środka. Nowa konstrukcja pomaga w korygowaniu naszego kroku biegowego.

Podsumowanie
Hoka Bondi 9 to solidny but treningowy, który spełni oczekiwania biegaczy szukających maksymalnego komfortu i wygody. Jest to model idealny do treningów na twardych nawierzchniach oraz do długich, spokojnych wybiegań.
Ciężsi biegacze na pewno skorzystają z wysokiej amortyzacji, a ci nieco lżejsi wykorzystają go na biegach po cięższych jednostkach treningowych. Jeśli szukasz buta, który zapewni Ci maksymalny komfort to Bondi 9 będzie bardzo dobrym wyborem.
Sonia, Sklep Biegacza
Bądź na bieżąco zapisz się do newslettera
Zapisz się