Historia chust wielofunkcyjnych marki Buff
Niemal każdy miłośnik aktywności spotkał się z flagowymi produktami marki Buff – chustami. Ich fenomenem jest wielofunkcyjność, praktyczność i wygląd. Nie ma znaczenia dyscyplina sportowa, sprawdzą się wszędzie. Na biegach trailowych i górskich posiada je niemal każdy uczestnik, a w przypadku niektórych imprez są wręcz obowiązkową częścią wyposażenia.
Skąd pomysł na chustę wielofunkcyjną? Zapraszamy do krótkiej historii.
Wszystko przez motocykle...
Twórcą produktów Buff był Joan Rojas, wielki fan motocykli. Swoją przygodę z nimi zaczął we wczesnych latach 70-tych. Niemal w każdą niedzielę ze swoimi przyjaciółmi pokonywał kilometry po katalońskich autostradach. Podczas jednej z takich wycieczek w 1991 r. na skrzyżowaniu dróg w Igualada, Joan miał na sobie wojskową odzież na szyi. Ta uchronić go miała przed wiatrem i przeziębieniem, ale podrażniała skórę, powodując uczucie swędzenia, nie wyglądała też najlepiej. Już wtedy uznał, że musi istnieć lepszy sposób ochrony, postanowił znaleźć nowe rozwiązanie. W pracy z materiałem miał już spore doświadczenie.
W regionie Igualada, gdzie urodził się w 1946 r., jedną z ważniejszych ról w gospodarce odgrywa m.in. przemysł tekstylny. Sam Joan był z nim związany od dziecka, jego rodzina miała długie tradycje tekstylne, pracując w tej branży. W 1927 r. założyła swoją fabrykę, ale ta ostatecznie zbankrutowała.

Joan zaczął pracować nad rysunkami i przeprowadzał różne testy w rodzinnej siedzibie. Szukał czegoś, co uchroniłoby go jednocześnie przed chłodem, słońcem, wiatrem, miało prostą konstrukcję i można założyć na głowę i szyję, bez konieczności posiadania dwóch różnych produktów. Eksperymentując z różnymi projektami i procesami, w końcu postawił na mikrofibrę, wydajną i szybkoschnącą. Przystąpił do projektowania zastrzeżonego procesu produkcji, który pozwalał stworzyć produkt o wyjątkowej, bezszwowej konstrukcji. Dodatkowo zastosowanie procesu produkcji drukowania sublimacyjnego pozwalało na przeniesienie różnych projektów na produkt, zapewniając wciąż miękkie odczucie i zmniejszając ryzyko blaknięcia kolorów, gdy są wystawione na działanie elementów lub podczas prania.
Nowość nazwano Buff, w nawiązaniu do hiszpańskiego słowa "bufanda", oznaczającego "szalik". Może służyć jednak nie tylko na szyję, ma jeszcze inne możliwości zastosowania, od chust po opaski, ale i nie tylko.
Na początku ich powstawania Joan dał je do użytku swoim dzieciom i przyjaciołom. Trzy lata później zaczął je wprowadzać na rynek zagraniczny, głównie we Francji, ale także w Niemczech i Szwajcarii oraz innych częściach Europy. Jeździł i prezentował zalety swojego wynalazku. Nigdy nie rezygnował, trzymając się swojego motta - "Jeśli wierzysz w coś, to trwa". Sukces nadszedł dzięki ciężkiej pracy, dużej pewności siebie i apetytowi na zmiany.
Dając do wypróbowania narciarzom, nie spodziewał się takiego wzrostu popularności. Z czasem ta grupa zaczęła przyjeżdżać tłumnie zaopatrywać się w oryginalne chusty, a i marka Buff coraz lepiej dostrzegała zapotrzebowanie na swoje produkty. Firma się rozwijała, ale jej pomysłodawca się nie zmieniał. Był dostępny i otwarty, starając się realizować nowe pomysły, dając początek kolejnym, oryginalnym, kolorowym produktom. Stawiał również na lokalne społeczeństwo. To im chciał dawać miejsca pracy, wciąż 90% produkcji Buffa jest produkowane w fabryce, którą stworzył w swoim rodzinnym Igualadzie (w 10% gdzie indziej, ponieważ składa się ze specjalnych materiałów).
Założyciel Joan Rojas zmarł na raka w wieku 72 lat. Miał siedmioro dzieci i ośmioro wnucząt, którym poświęcił się w ostatnich latach życia. Stworzony prze niego produkt i nazwa stała się synonimem wszystkich chust turystycznych, choć nie wszystkie takie chusty charakteryzują się tymi cechami, co oryginalny produkt.
Produkty na każdą porę roku
Obecnie gama produktów marki jest szeroka. Wśród nich można wyszczególnić chusty UV oraz Thermonet®. Te pierwsze sprawdzą się podczas ciepłych, upalnych dni, zapewniając ochronę przed słońcem oraz pomagając utrzymać odpowiedni komfort termiczny, dzięki zastosowaniu materiału Coolmax, który pochłania wodę i pot najlepiej ze wszystkich włókien stosowanych w produktach marki.
Bądź na bieżąco zapisz się do newslettera
Zapisz się
