Poradnik biegacza Poradnik biegacza
10 Czerwca 2025

Dynafit Trail – Treningówka z pazurem

Dynafit Trail – Treningówka z pazurem

W ostatnich latach marka Dynafit zaczęła coraz bardziej się rozpychać w świecie biegów górskich. Ostatnie lata pracy niemieckich i włoskich inżynierów i projektantów zaowocowały pojawianiem się nowego modelu, który został nazwany Trail – na wszelki wypadek, gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości, jakie jest jego przeznaczenie.

Jest to drugi model, jaki zagościł na moich nogach spod szyldu tego brandu. Poprzednio miałem przyjemność biegać w Dynafit Ultra Pro 2. Był to but poprawny, natomiast nie zachwycił mnie jakoś szczególnie. Miałem wrażenie, że brakowało mu nieco charakteru. Czy tym razem będzie inaczej?

Pierwsze wrażenia

Pierwsze przymierzenie buta i od razu zaskoczenie. Nie chodzi tutaj o wygodę a o rozmiar. Dynafit sugeruje, że poprawił rozmiarówkę i teraz długość wkładki na metce odpowiada temu, co jest w rzeczywistości. Chyba jednak używają innych miar, bo moja stopa utonęła w bucie. Z poprzedniego modelu miałem rozmiar 45 EU, tutaj przy rozmiarze 44,5 miałem prawie 2 cm luzu z przodu. W końcu zdecydowałem się na rozmiar 43, którego długość wkładki powinna wynosić 28cm a to znaczy, że jest ona krótsza o 1mm od mojej stopy a jakimś cudem mam jeszcze solidny zapas z przodu :D.

Cholewka sprawia wrażenie bardzo przyjemnej. Jest wykonana z cienkiego, bardzo przewiewnego materiału. Pomimo tego stopa w bucie czuje się bardzo stabilnie. Wpływ na to mogą mieć taśmy, do których przymocowane jest wiązanie w jego przedniej części. Język jest cienki, dobrze wyprofilowany. Od środka but jest wypełniony niewielką ilością gąbki w okolicy kostki i wewnątrz zapiętka.

But jest dość głęboki, także czuć bardzo dobrą stabilizację w okolicy pięty i stawu skokowego. Tak naprawdę jedyna ochrona naszej stopy to gumowy otok na czubku buta. W erze butów z bardzo dużą amortyzacją Dynafit Trail wyróżnia się dość niską podeszwą. Jest to klasyczna konstrukcja podobna do starych Salomon Sense Ride czy Nnormal Kjerag. But waży 260g, lecz w rzeczywistości wydaje się lżejszy.

Na podeszwie jako nowość mamy zastosowaną gumę Vibram, ale nie jest to ten znany i lubiany Megagrip, który znika w oczach tylko Vibram® XS Trek stosowany również w butach trekkingowych. Ma on przede wszystkim zwiększyć żywotność obuwia dzięki lepszej odporności na ścieranie. Jak to wpłynie na przyczepność?

Testy na górskich szlakach

Pomimo, że Dynafit Trial dostałem stosunkowo niedawno, w ciągu dwóch tygodni zdążyłem zrobić w nich około 100km i 6tys metrów przewyższenia. Pierwszy raz zabrałem je na pieszą wycieczkę w Tatrach, tak żeby stopa mogła się z nimi zapoznać. 16km spaceru po górskich szlakach upłynęło bardzo przyjemnie.

Na początku obawiałem się, że but może być nieco za wąski, ponieważ czułem dość mocne dopasowanie w śródstopiu, ale po 2 godzinach marszu zrobiło się na tyle luźno, że musiałem dowiązywać mocniej buty. Trasa była prosta, niezbyt wymagająca i miała być rozgrzewką przed wieczornym treningiem.

Z kolegami ze sklepu wybraliśmy się na Ciemniaka, żeby się sprawdzić na podbiegu czerwonym szlakiem z Doliny Kościeliskiej. Dystans 5km, przewyższenie 1100m do góry. Chwilę, przed startem padał deszcz, co w połączeniu ze spływającym błotem spowodowało, że skały były bardzo śliskie.

Pomimo tego, biegło się naprawdę dobrze. Na podbiegu nie czułem niekontrolowanych uślizgów stając na skale. Nie byłem tym jakoś mocno zaskoczony, pamiętając, że Ultra Pro 2 równie dobrze radził sobie w takich warunkach.

To co mnie zdziwiło, to z jaką lekkością wybiegałem. Pomimo tego, że but nie posiada żadnej płytki jest naprawdę dynamiczny i zachęca do szybszego przebierania nogami. Po 62 minutach melduję się na szczycie, czyli o minutę szybciej niż rok temu biegnąc w Asics Fujispeed 2 (wtedy dodatkowo biegłem z pomocą kijków). Na szczycie zimno, więc szybko uciekamy w dół. Zbieg z Ciemniaka jest dość techniczny, jednak nie przeszkadzało mi to, żeby w niektórych momentach puścić nogę.

Przez to, że but jest dość niski i smukły mogłem precyzyjnie ustawiać stopę bez obawy, że mi ją zaraz wykręci. Tak naprawdę tylko na błotnistej łące musiałem zachować ostrożność. Koledzy zbiegając obok mnie w innych butach często jechali jak na łyżwach. Na dole okazało się, że byłem jedynym, który nie zaliczył wywrotki.

 

Zobacz kolekcję Dynafit

 

Pomimo tego, że dość mocno przemoczyłem buty, następnego dnia były suche i gotowe na dłuższą wycieczkę, około 30km. Spędziłem 8 godzin mając je na nogach i pod koniec czułem już lekko kolano, tak więc nie jest to dla mnie but na tak długie treningi.

Po pozytywnie spędzonym weekendzie w górach przyszła pora na łatwe ścieżki w Lesie Wolskim. Na zmęczonych nogach miał być spokojny trening, jednak cały czas but zachęca do podkręcania tempa, zwłaszcza na podbiegach.

Ostatni trening, jaki w nich wykonałem to długie wybieganie 30km w Beskidach na bardzo błotnistych szlakach. Specjalnie wybrałem się w dzień, kiedy warunki nie były najlepsze – tuż po dużych opadach. Chciałem znaleźć coś do czego mógłbym się przyczepić no i chyba mi się udało.

But nie radzi sobie najlepiej w miejscach gdzie jest więcej błota. Co prawda bieżnik się nie zakleja nim ale zaczynają się pojawiać dość mocne uślizgi. Jeżeli tylko gdzieś pod błotem jest jakiś kamień czy korzeń, but momentalnie łapie przyczepność.

Podczas tego treningu zrobiłem kilka mocnych akcentów i jestem zachwycony jak łatwo można rozwijać w nim duże prędkości, zwłaszcza na technicznych zbiegach gdzie pokonując je w innych butach zawsze miałem lekką blokadę.

Podsumowanie

W mojej ocenie Dynafit Trail jest niewątpliwie jednym z bardziej udanych modeli tej marki. Prostota konstrukcji, bez tysiąca kosmicznych technologii sprawia, że zakładając tego buta na szlak czujemy się w nim bardzo naturalnie. Na pewno nie będzie to but dla każdego.

Przeciętny poziom amortyzacji przypadnie do gustu osobom lżejszym lub tym, którzy lubią poczuć wiatr we włosach (podczas biegu, a nie stojąc na grani). Przy mojej wadze 75kg będzie to but na dystanse do maratonu, głównie na trudne techniczne szlaki.

Jeżeli nie lubisz butów z grubymi, napompowanymi podeszwami to będzie jeden z niewielu butów dostępnych na rynku, z którym możesz się zaprzyjaźnić. To co warto pamiętać, przed zakupem to przymierzenie tych butów. Tak jak wcześniej wspominałem nie warto się sugerować rozmiarami z innych modeli bo można się lekko zdziwić.

 

Mateusz, Sklep Biegacza Kraków

Ocena: 3.5
Bestsellery Zobacz więcej

Bądź na bieżąco zapisz się do newslettera

Zapisz się