Poradnik biegacza Poradnik biegacza
8 Października 2024

adidas Terrex Agravic Speed Ultra – test na górskich szlakach

adidas Terrex Agravic Speed Ultra – test na górskich szlakach

adidas Terrex Agravic Speed Ultra to buty, które przyciągają uwagę każdego miłośnika biegów trailowych. Stworzone z myślą o trudnych, górskich trasach, łączą w sobie lekkość, wytrzymałość i zaawansowane technologie, mające sprostać oczekiwaniom nawet najbardziej wymagających biegaczy. Model ten obiecuje nie tylko doskonałą amortyzację i przyczepność na zróżnicowanym podłożu, ale także komfort, który jest kluczowy podczas pokonywania długich dystansów. W tym artykule przyjrzymy się, jak adidas Terrex Agravic Speed Ultra wypada w praktyce i czy rzeczywiście spełnił oczekiwania naszego zespołu. 

Sprawdź kolekcję adidas Terrex

 

Mateusz, Sklep Biegacza Kraków: Terrex Agravic Speed Ultra to but zajmujący czołowe miejsce wśród trailowych modeli adidasa. W świecie biegów ultra jest znany od dłuższego czasu i często widuje się go na nogach światowej czołówki biegaczy. Na moich stopach pojawił się na początku sierpnia, więc miałem około miesiąc, aby przetestować go przed biegiem w Austrii – adidas Infinite Trails.

Pierwsze wrażenie było bardzo pozytywne. Po założeniu but wydawał się niezwykle lekki. Model ten charakteryzuje się wysokim poziomem amortyzacji, wyposażony jest w system Energy Rods, znany z butów asfaltowych. Odczucia są zbliżone do Adiosa Pro 3, szczególnie pod względem ułożenia na stopie i sprężystości pianki. Widać, że projektanci postawili na jak największe "odchudzenie" modelu, koncentrując się na osiągach kosztem komfortu i stabilności. Cholewka, język i zapiętek wykonane są z cienkiego, elastycznego materiału. But ten jest przeznaczony raczej dla osób o szerszej stopie – z przodu mamy sporo miejsca. Osobiście wybrałem rozmiar o 0,5 cm mniejszy niż w przypadku moich asfaltowych butów adidasa. Kształt podeszwy również zdradza przeznaczenie tego modelu – szeroka pod przednią częścią stopy i wąska pod piętą, co oznacza, że nie jest to but do spokojnego truchtania, a raczej do szybszego biegania.

Pierwsze kilometry w terenie potwierdziły moje przypuszczenia – but zachowuje się bardzo dynamicznie. Można wręcz powiedzieć, że wymusza bieganie ze śródstopia i lekko wydłuża krok. Im większa prędkość, tym przyjemniej się w nim biegnie. Na początek przetestowałem go na kilkunastu kilometrach w Lesie Wolskim w Krakowie. Obawiałem się nieco o stabilność, dlatego zacząłem od łatwego terenu. Na ubitych, szutrowych ścieżkach but radził sobie rewelacyjnie. Niezbyt agresywny bieżnik sprawia, że mamy wrażenie biegu w asfaltowych startówkach. Pomimo niskich, 3-milimetrowych kołków, na lekkim błocie przyczepność była wystarczająca. Przed biegiem w Austrii udało mi się wykonać jeszcze kilka treningów w średnio wymagającym terenie, na tyle, na ile czas pozwolił.

Podczas samego biegu (44 km i +/- 3100 m przewyższenia) but spisał się świetnie. Trasa była bardzo zróżnicowana – od asfaltu, przez trawiaste stoki narciarskie, szutry, błotniste fragmenty, aż po techniczne odcinki ubezpieczone łańcuchami. Na początku biegłem dość asekuracyjnie, zwłaszcza na stromych zbiegach, jednak po trzecim zbiegu poczułem się pewniej i mogłem pozwolić sobie na więcej. To, co najbardziej mnie zachwyciło, to przyczepność na skale – but dosłownie "kleił się" do niej, zarówno na suchej, jak i mokrej powierzchni. Były momenty, gdy zbiegaliśmy po gładkich płytach skalnych, na których celowo próbowałem wywołać poślizg, jednak but nie pozwalał na to. Na stromych odcinkach czułem, że stopa przesuwa się lekko do przodu w bucie, a po około 15 kilometrach miałem wrażenie, że wiązanie się poluzowało, przez co dopasowanie w okolicy pięty nie było już tak dobre. Nie zatrzymywałem się jednak i kontynuowałem bieg. Jedynymi fragmentami, gdzie odczuwałem brak stabilności, były trawiaste trawersy – stopy mocno uciekały na bok i trzeba było uważać, by nie wykręcić kostki. Po 30 kilometrze zaczęło mnie ugniatać pod łukiem prawej stopy.

But jest tam dość mocno wyprofilowany, co może być problemem dla osób z płaskostopiem – moim zdaniem takie osoby nie powinny biegać w tym modelu bez odpowiednich wkładek stabilizujących. Po dotarciu do mety i sprawdzeniu stóp okazało się, że nie miałem żadnych otarć, co uważam za sukces, biorąc pod uwagę, że był to mój pierwszy bieg w tych butach.

adidas Terrex Agravic Speed Ultra to według mnie niemal idealny but, choć niestety nie dla każdego. Pomimo dużej amortyzacji, grupa osób, które będą z niego zadowolone, jest dość wąska. To model wymagający, przeznaczony dla doświadczonych biegaczy biegających ze śródstopia. Uważam, że będzie idealnym wyborem na biegi od 20 km wzwyż, zarówno dla ambitnych amatorów, jak i zawodników z elity.

Piotr, Sklep Biegacza: Miałem okazję biegać w tym bucie przez ostatni miesiąc. Sprawdziłem go też podczas zawodów, na adidas Terrex Infinite Run w Bad Gastein w Austrii na dystansie 35 km, więc na własnej skórze a raczej nogach przetestowałem go w boju.

Początkowo, nie byłem przekonany czy to dobry wybór dla mnie ponieważ jest to szybka startówka w teren przeznaczona dla ambitnych i szybszych biegaczy, a ja zaliczam się raczej do pułapu tych przeciętnych i nie osiągam zawrotnych prędkości. Obawy jednak okazały się niepotrzebne. W pierwszym kontakcie ze stopą czuć, bardzo mocne wyprofilowanie buta i tak zwany rocker. Po kilku krokach, mocne przetoczenie daje o sobie znać, a but z każdym krokiem pcha nas do przodu i stara się wymusić bieg ze śródstopia. Naprawdę ciężko w tym bucie jest biec wolno, a niska waga też robi swoje. Cholewka jest bardzo przewiewna, a ażurowe panele nie pozwalają na zagrzanie stopy. W tym przypadku w zależności od warunków pogodowych może to być wadą jak i zaletą. W mokrych i deszczowych warunkach stopa w mgnieniu oka robi się mokra natomiast w gorące dni wentylacja działa perfekcyjnie.

Zobacz kolekcję adidas

 

Zapiętek jest dość surowy i cienki, podobnie jak w asfaltowym odpowiedniku Adios Pro 3. Przy krótszych dystansach był zupełnie nieodczuwalny, natomiast po około 15 km zaczynał być lekko doskwierać, dlatego przy większym kilometrażu sugerowałbym zadbać o grubsze i wyższe skarpety. Duża amortyzacja to coś lubię w butach biegowych. Moim zdaniem jak na startówkę jest jej naprawdę dużo. Nie na darmo model ma w nazwie „Ultra” bo zdecydowanie z takim poziomem amortyzacji wyobrażam sobie pobiec w tym bucie coś dłuższego, a ewentualne przeloty po asfalcie nie sprawiają dyskomfortu. Szczególnie dużo miękkości jest pod przednią częścią stopy. W podeszwie znajdują się pręty Energy Rods, które mają za zadanie sprawić, że but będzie bardziej dynamiczny i odda więcej energii podczas biegu podobnie jak stosowane w innych modelach karbonowe płytki. Czy ja to odczułem? Nie wiem, być może nie osiągałem takich prędkości natomiast jedno jest pewne - but podczas biegu pcha nas do przodu.

Sprawdź skarpety

 

Zostając przy podeszwie, przyczepność to jedna z największych zalet tego buta. Bieżnik z gumy Continental może nie jest zbyt agresywny jednak lepi się do podłoża jak gekon do ściany. Po wyglądzie bieżnika nie sądziłem, że podczas zbiegów będę mu w stanie tak zaufać. Podeszwa świetnie trzyma się na różnego rodzaju nawierzchni, od skały po ubite leśne ścieżki czy korzenie nawet w wilgotnych warunkach. Gdy na trasie znajdzie się więcej błota robi się lekki problem natomiast nie jest to but do biegania w bardzo grząskim terenie. Warto zwrócić uwagę na dokładne i mocne zasznurowanie buta. Podczas dłuższego biegu po mocno górzystym terenie stopa w bucie zaczęła mi trochę „pływać” przez co miałem wrażenie jak by but był lekko niestabilny. Ponowne mocniejsze zasznurowanie buta załatwiło sprawę.

Podsumowując, jest to bardzo dynamiczny but dla ambitnych biegaczy, którzy chcą mieć na nodze narzędzie do szybszego biegu. Fajne jest jednak to, że but sprawia frajdę z biegu również odrobinę wolniejszym biegaczom i pozwala poczuć mocne przetoczenie, oraz przyśpieszenie. Moim zdaniem, dla wytrenowanych biegaczy but swoim poziomem amortyzacji spokojnie pozwala na bieganie dystansów maratońskich jak i dłuższych. Ja jako biegacz średnio-zaawansowany wybrałbym go na szybsze biegi w terenie do 30 kilometrów.


adidas Terrex Agravic Speed Ultra jest dostępny w Sklepie Biegacza, zarówno stacjonarnie, jak i online, co daje pełną wygodę przy wyborze i zakupie. Niezależnie od tego, czy wolisz odwiedzić nasz salon, by przymierzyć buty osobiście, czy zamówić je z dostawą do domu, zapewniamy szybką i bezproblemową obsługę. To doskonała okazja, by zaopatrzyć się w profesjonalny sprzęt biegowy, który zapewni Ci komfort i wydajność na wymagających trasach. Sprawdź dostępność i przekonaj się, jak te buty mogą podnieść Twój biegowy poziom!

Ocena: 3
Bestsellery Zobacz więcej

Bądź na bieżąco zapisz się do newslettera

Zapisz się